GIS "Uitwaaien", 25 czerwca 2022, czyli stracony kapelusz

Na sobotę, 25 czerwca 2022, prognozy zapowiadały wschodni i południowo-wschodni wiatr 4 Bft. Wiadomo więc było, że będziemy refować. Podczas przygotowań, na brzegu dostaliśmy gwałtowny podmuch, na pewno sporo przekraczający zapowiadane 4 w skali Beauforta. Zarządziliśmy kolejny ref.

Po odejściu od brzegu wydawało się przez chwilę, że mamy jednak za małą powierzchnię żagla. Przez chwilę bowiem, co i raz docierały do nas o wiele silniejsze podmuchy, w których nasza maleńka powierzchnia żagla wydawała się zupełnie wystarczająca, wręcz cieszyliśmy się, że jest właśnie taka malutka. Goat Island Skiff "Uitwaaien", którego nazwa, po polsku, znaczy przecież "spacerować na wietrze" zdawał się próbować biec, ze swoją graniczną prędkością. Gdybyśmy mieli więcej żagla, popędziłby może nawet w ślizgu? 

W pewnej chwili, przyszedł dość gwałtowny podmuch, który z łatwością zrzucił Kasi z głowy, pamiątkowy (a jakże !!!) kapelusz! Zanim zdążyłem pomyśleć, by po niego zawrócić, bawełniany kapelusz zniknął pod wodą i tyle go widzieliśmy! 

Na szczęście, Kasia nie przywiązuje wagi do, nawet pamiątkowych, drobiazgów i jeszcze długi czas mogliśmy korzystać z wiatru i słonecznej pogody, cieszyć się swobodą i całkiem niezłą prędkością, skrajnie, i pewnie trochę zbyt asekuracyjnie, zarefowanej łódki. Tak właśnie lubimy!


 

Komentarze

  1. Very Nice Robert. I know the feeling of watching the hat sink away.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha! Kasia says that finally something interesting in the film and blog and that she will probably have to buy a second hat - to drown it! 😁

      Usuń

Prześlij komentarz