To musiało się kiedyś wydarzyć! - 31 sierpnia 2022

Ostatnim dniem urlopu Kasi, była środa, 31 września. W związku z prognozą, zapowiadającą północny wiatr o sile do 4 w skali Beauforta, postanowiliśmy ponownie pojechać nad ZZ, na żeglowanie naszym GIS-em "Uitwaaien". 

Pogoda, rzeczywiście, zapowiadała się pięknie i słonecznie, chociaż było wyraźnie chłodno. Wiatr, początkowo, wiejący rzeczywiście z siłą do 4 Bft, miał później, coraz częściej, zdychać, więc ref okazał się raczej, zbyt asekuracyjnym. Pomimo tego, spodziewaliśmy się przyjemnej i szybkiej żeglugi. 

Podnoszenie i regulacje lugrowego żagla GIS-a, pozwala na ustawienie go, na różnych wysokościach względem kadłuba. tym razem, dość nieostrożnie, żagiel został postawiony o kilka/kilkanaście centymetrów niżej, niż zwykle. Generalnie, nie miałoby to większego znaczenia - jesteśmy przyzwyczajeni, do schylania głów podczas zwrotów, ale do tylnego noku bomu grotżagla, często mocowany bywa teleskopowy wysięgnik, do mocowania kamery video. Tak było i tym razem. Niższe, niż zwykle, postawienie żagla, może spowodować zahaczenie wysięgnika kamery o dość wysoki flagsztok z banderą. Całe szczęście, że zahaczenie nastąpiło podczas słabego wiatru! Nie doszło do awarii, a poza tym mogłem bezpiecznie zmniejszyć długość wysięgnika i spokojnie kontynuować żeglowanie. Na przyszłość - trzeba bardziej uważać!

*

Poniżej: "strona tytułowa", kilka zdjęć z tego dnia (Kasia!!!) i link, do wideo na YouTube:

 

 







Komentarze