Na nasze wspólne żeglowanie z Łukaszem, umawialiśmy się już od wiosennego transportu nad ZZ. Ale, jak to w życiu bywa, wciąż coś stawało nam na przeszkodzie, aż do czwartku, 8 września, kiedy udało nam się umówić i razem pojechać. Prognozy wskazywały, na słoneczny dzień, ze wschodnim wiatrem od 4 do 5 w skali Beauforta - zapowiadała się wspaniała przygoda!
Sprawne przygotowanie, wodowanie i odejście od brzegu i zaraz silne podmuchy wiatru i szybka żegluga, na jaką pozwoliła nam, zmniejszona refowaniem, powierzchnia żagla. Już wielokrotnie pisałem, że wcześnie refuję - robię to, ze względu na własne niepełnosprawności. Być może, w ten sposób, zmniejszyłem Łukaszowi przyjemność z żeglowania, ale trudno - przepraszam ...
Na jeziorze mało jednostek, zero motorówek. Większe jachty z założonymi refami, lub pozbawione przedniego sztaksla. Deski i kajty chodzące w ślizgu i na hydro-skrzydłach. Nasz zarefowany GIS, mozolnie, ale jednak wyprzedzał większe jachty, ale był łatwo wyprzedzany, przez deski i jednego RS Vision, pod genakerem, który zresztą szybko zaliczył wywrotkę, a jego załoga kąpiel.
Gdzieś już pisałem, że GIS chodzi sucho na jeziorowej fali ZZ. Tym razem, podczas nagrywania wideo, zarejestrowało się kilka bryzgów, z których część kropli weszła do wnętrza łodzi - trzy, największe z nich, specjalnie wyróżniłem multiplikując je i są do zobaczenia w wideo - link poniżej. Gdybyśmy mieli więcej żagla, żeglowalibyśmy szybciej i wtedy więcej bryzgów wzięlibyśmy na siebie. Gdybyśmy ...
Ogólnie, bardzo piękne i bardzo satysfakcjonujące żeglowanie z Łukaszem J. po Jeziorze Zegrzyńskim - w pięknej słonecznej pogodzie ze wschodnim wiatrem o sile 4 do 5 w skali Beauforta. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że to jest nasze ostatnie żeglowanie sezonu 2022 ... Następne dni września przyniosły zmianę pogody - zrobiło się deszczowo i zimno, wraz z przymrozkami, i musieliśmy odpuścić kolejne terminy. Kierownictwo przystani Water-Club, zapowiadało jej zamknięcie z początkiem października, a ja od 3 października miałem zaplanowane rozszerzone badania diagnostyczne w szpitalu, tak więc, 1 października, transportem GIS-a "Uitwaaien" do domu, definitywnie zakończyliśmy sezon 2022 ...
A październik 2022, okazał się wyjątkowo piękny i ciepły i wiele łodzi, które nie zostały wyciągnięte na brzeg, kontynuowało żeglarski sezon ...
.
Poniżej - kilka zdjęć Łukasza i moich oraz link do wideo:
Komentarze
Prześlij komentarz