Wychodzi na to, że chociaż z pewnym opóźnieniem, zaczynamy!
Dzisiaj był bardzo ciepły dzień, więc trzeba go było wykorzystać. Goat Island Skiff "Uitwaaien" został wyprowadzony przed garaż, odkurzony i trochę umyty. W zasadzie, znowu wymaga odświeżenia. Piszę o tym, chyba, przynajmniej drugi raz. Nie potrzebuje remontu, tylko estetycznej interwencji. Jest tylko jeden problem - nie mam siły... Już dzisiejsze działania porządkowe mnie mocno osłabiły - kiedy to piszę, muszę jeszcze wszystko, ponownie wstawić do garażu. Ale muszę odpocząć...
Jest jeszcze jedna sprawa! Prawdopodobnie, w tym sezonie będziemy stacjonować w nowym miejscu. Wczoraj, z kolegą Mariuszem, byliśmy umawiać się na sezon 2023. Na razie, tylko zdjęcia i informacja, że to dla mnie miejsce zupełnie nowe i wcześniej nigdy, od strony lądu, tam nie byłem, a myślałem, że nad ZZ znam już wszystko, od kiedy zacząłem tu żeglować w 1967 roku...
Komentarze
Prześlij komentarz