Dzisiaj zająłem się płetwą sterową. Nie była przeze mnie odświeżana, od dnia pierwszego wodowania, we wrześniu 2016. Po kilku sezonach użytkowania, należało jej się to.
Lekko zmatowiłem obustronnie jej powierzchnię. Rozrobiłem 25 g Epidianu 6011 i 6 g utwardzacza TFF, czyli proporcja 100/24. Następnie, za pomocą szpachelki, rozprowadziłem przygotowany epoksyd, po obydwu stronach płetwy sterowej oraz w dolnym fragmencie krawędzi natarcia, gdzie były najbardziej widoczne ubytki. Po dwóch godzinach można już było wziąć płetwę do ręki, bez obawy ubrudzenia się epoksydem. Po kolejnej godzinie, odłożyłem ją na miejsce i zakończyłem prace na dzisiaj, bo jednocześnie wywołałem dwa filmy małoobrazkowe, typu 135.
Zwykle, święto jest najlepszym dniem, na realizację hobby!
Zdjęcia poniżej:
1. Podczas matowienia powierzchni,
2. Podczas utwardzania pokrytej epoksydem powierzchni.
Komentarze
Prześlij komentarz