I znowu GIS

Po miesięcznej przerwie, ponownie wyszliśmy na wodę z naszym Goat Island Skiff "Uitwaaien". Zarówno warunki pogodowe, jak i wyjazd na Zlot oraz obowiązki rodzinne, spowodowały, że dopiero w piątek, 25 lipca, mogliśmy znów pożeglować GIS-em po ZZ.

Przede wszystkim, "Uitwaaien" dobrze przetrwał tę rozłąkę, chociaż do wnętrza kokpitu, pomimo okrycia plandeką, dostało się nieco wody z opadów, która na szczęście, nie zdołała poczynić jakichś szkód. Prognoza mówiła o wzrastającym do 4 Bft wietrze z kierunków zachodnich i możliwych opadach deszczu, również dość intensywnych. Zastaliśmy jednak wiatry bardzo słabe ze zmiennych kierunków. Doświadczyliśmy nawet powolnej żeglugi jednym halsem - idąc za wiatrem i zataczając prawie pełne koło. W pewnym momencie, nadeszły jednak większe chmury, spod krawędzi których dmuchnęło nieco mocniej, chwilami dość silnie szarpiąc. Po pewnej chwili, wiatr miał się uspokoić i ustalić, co do siły i kierunku: 1-2 Bft SE. Niestety, ale kiedy zaczęło ciut mocniej wiać, Kasia zakończyła swoją sesję i nie ma z tego czasu, ani zdjęć, ani wideo. 

Poniżej link do krótkiego wideo i trzy zdjęcia: 

 




Komentarze